Forum DOZO-PAK

sluchajcie, mam juz dosc tego lekcewazenia, niecheci i ignorancji w druzynie...

nie moge wiecej patrzec na nasza gre w taki sposob. musze chociaz sprobowac wziac to w swoje rece, bo czuje ze cos zrobic trzeba...

jesli nie zastosuje sie do tego KAZDY Z ZAWODNIKOW druzyny - ja odchodze i gowno mnie obchodzi czy oslabie wasza druzyne, czy ktos z was przez to odejdzie bo sie boi lub ma team w dupie, nie interesuje mnie to.

kazdy z was - bez wyjatku, to tez sie tyczy mnie - KAZDY powtarzam, na przyszly trening MA przygotowac kartke (TAK KARTKE) z wypisanymi wszystkimi mozliwymi elementami jakich nie umie robic, jakich nie slucha, jakich powinien sie jeszcze nauczyc. na tej kartce maja byc punktami wymienione rzeczy, ktore robicie zle podczas meczu. mozecie wymienic 1 element, mozecie wymienic 3285092, ale macie wymienic zgodnie z wlasnym sumieniem te rzeczy, ktorych nie potraficie robic, ktore chcecie... tfu... musicie sie nauczyc, ktorych notorycznie nie sluchacie jak ktos wam radzi...

prosta zasada: kartka bylejaka, napisane na niej punktami, przyklad:

- kiepsko scinam,
- nie rzucam sie,
- nie podchodze do pilki,
(...)

jesli ktorykolwiek z was nie napisze tej kartki, zegnam sie z druzyna. jest to dla was 5 minut, i nie placzcie mi tu ze musicie glupia karteczke z glupotami wypisac. postanowione!

aha kolejna rzecz - przed treningiem conajmniej 10-15 minut obowiazkowe dla kapitana druzyny (czyli Krisa) na ustalenie harmonogramu treningu. jesli ktokolwiek nie bedzie siedzial na tylku w szatni az kapitan skonczy, bo bedzie mu sie chcialo scinac - interpretuje to tak samo jak nie przyniesienie kartki (patrz wyzej).

jezeli kogos nie bedzie na treningu - ma przyniesc kartke na nastepne spotkanie. nawet jak to bedzie mecz ze skladakami

nie interesuje mnie to ze bedzie wiecej osob bo to trening i ze se siare zrobicie karteczkami z wypisanymi problemami. SIARE TO MY SE NASZYM POZIOMEM ROBIMY! chcecie gry? to zacznijcie grac..


wszystko co tutaj napisalem dotyczy rowniez mnie.






MAM NADZIEJE ZE WYRAZILEM SIE JASNO